Apple zawiodło: podczas premiery zabrakło iPhone 12

Premiera Apple to wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju wydarzenie, które od zawsze było kojarzone z prezentacją nowych smartfonów z serii iPhone. Na ten moment czekał każdy z nas, a przynajmniej ci, którzy na bieżąco śledzą poczynania świata nowoczesnych technologii. Niestety marka podczas wczorajszej, długowyczekiwanej premiery zapomniała o kluczowym produkcie. Mowa o Apple iPhone 12, najciekawszym flagowcu 2020, na którego zdaje się, jeszcze trochę poczekamy. Zamiast najważniejszego urządzenia, producent zaprezentował nam nowe tablety oraz smart zegarek.

Premiera Apple iPhone 12 przesunięta na październik

O premierze nowego iPhone'a było głośno od dobrych kilku miesięcy. Oczy świata technologicznego zostały skierowane na każdą, nowopojawiającą się plotkę. Było głośno i gwarno, a każdy z zaciekawieniem czekał na legendarną wrześniową datę, podczas której Apple zawsze prezentowało nową serię iPhone'ów. Choć już wcześniej pojawiły się głosy, według których premiera nowego smartfona została przesunięta na październik, to mimo to do ostatniej chwili większość z nas czekała na niespodziankę ze strony Apple.

Niestety, rozczarowanie następowało z każdą kolejną godziną premiery, rodząc coraz większy apetyt i poczucie niedosytu. Przyczyną przesunięcia premiery iPhone'ów są rzekomo osunięcia w produkcji podzespołów, wynikające z fali koronawirusa. Pytanie tylko, czy to faktycznie szalejąca w w pierwszym kwartale roku pandemia, czy też raczej celowe i przemyślane zagranie marki, które miało na celu pobudzenie rynku i wzbudzenie większego zainteresowania. Pozostałe urządzenia marki są już w pełni przygotowane, czy więc produkcja smartfonów faktycznie jest jeszcze niegotowa? Jest to raczej dość nieprawdopodobne.

Premiera Apple Watch

Na wydarzeniu zaprezentowano cztery nowe urządzenia

Premiera Apple odbyła się we wtorek 15 września, a podczas niej zaprezentowano cztery nowe urządzenia: dwa zegarki Apple Watch oraz dwie wersje tabletów iPad. Każda z nowej serii urządzeń liczy w sobie jeden, bardziej „profesjonalny” model oraz jeden tańszy, który stanowi jego nieco słabszą alternatywę. Z pośród czterech nowych urządzeń, najciekawszym jest chyba iPad Air 4 generacji, który do złudzenia przypomina linię Apple iPad Pro. Oczywiście na wydarzeniu przedstawiono również nową odsłonę inteligentnego zegarka – Apple Watch 6.

Dwa nowe tablety w ofercie Apple – iPad Air 4 oraz iPad 8

Podczas wydarzenia marka zaprezentowała nową generację tabletów z serii iPad Air oraz iPad. Pierwszy z nich to iPad Air 4 lub też iPad Air 2020, który do złudzenia przypomina tablety z serii iPad Pro. Producent pozbył się szerokich ramek z dołu i z góry urządzenia, które zostały zminimalizowane do wielkości ramek z iPad'a Pro. To jednak nie wszystko, ponieważ poza wyglądem obydwa urządzenia mają ze sobą wiele wspólnego m.in. wnętrze, które jak się okazuje niewiele różni się względem droższego modelu. Nowy tablet iPad Air 4 otrzymał jedną soczewkę aparatu, która niegdyś znajdowała się w serii Pro z 2018 roku. Poza tym mamy tu wysokiej jakości wyświetlacz Liquid Retina o wielkości 10.9 cala, tę samą pojemność baterii oraz pamięci przechowywania. Dodatkowo tegoroczny iPad Air 4 zapewnia obsługę rysika Apple Pencil 2 generacji, a co więcej został wyposażony w najnowszej generacji procesor Bionic A14. Prawdę mówiąc urządzenie to jest niemal kopią iPad'a Pro z 2018 roku, ale bez technologii ProMotion czyli bez odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz.

Drugim tabletem jest iPad 8, będący urządzeniem dedykowanym na niższą półkę klasową, przede wszystkim, jako sprzęt edukacyjny i rozrywkowy dla dzieci oraz młodzieży. Tablet łączy w sobie zastosowania z poprzednich wersji iPad'ów m.in. obsługuje klawiaturę Smart Keyboard oraz rysik 1 generacji. Urządzenie mierzy 10.2 cala, a na jego przodzie zastosowano wyświetlacz w technologii Retina. Z tyłu znalazł się również symboliczny aparat, za pomocą którego użytkownik wykona podstawowej jakości zdjęcia. Tablet oczywiście siłą rzeczy oferuje mniej niż jego silniejsi bracia iPad Air oraz iPad Pro, jednak jest w pełni wystarczający jeśli chodzi o codzienne, nieskomplikowane użytkowanie np. do oglądania filmów, grania w gry, czytania książek i tworzenia notatek czy nawet do rysowania. To idealna propozycja dla kogoś, kto nie chce przeznaczać wielkiej sumy pieniędzy na nowe urządzenie, a kto chciałby skorzystać z funkcjonalności sprzętów Apple, ale na większym ekranie.

Cena iPad Air 4 2899 zł
Cena iPad 8 1599 zł

Paski do Apple Watch 6 i Apple Watch SE

Paski do Apple Watch 6 i Apple Watch SE

Dwa nowe zegarki w ofercie Apple – Apple Watch 6 oraz Apple Watch SE

Kolejną nowością jest nowa generacja zegarków, a ciekawostką jest to, że pojawiły się one w dwóch odsłonach pod postacią Apple Watch 6 oraz Apple Watch SE. Jak się można domyślać pierwszy z zegarków jest kluczowym produktem marki, który trafił na najwyższą półkę. Z kolei drugi to jego tańszy zamiennik, okrojony z kilku funkcji, ale za to tańszy i dostosowany do przeciętnych potrzeb i portfela większej liczby użytkowników. Tak naprawdę, wygląd tegorocznej serii zegarków nie zmienił się w porównaniu do tego co znamy z ubiegłego roku. To nadal ten sam nowoczesny i stylowy design zamknięty w prostokątnej konstrukcji. Nowością w zegarku Apple Watch 6 jest tak naprawdę funkcja, która służy do pomiaru natężenia tlenu we krwi, a także nowe projekty pasków. Między innymi są to miękkie, plecione opaski, które faktycznie razem z zegarkiem tworzą naprawdę zgraną, elegancką całość.

Niestety, ale poza wspomnianą funkcją, Apple Watch 6 nie różni się niczym szczególnym od swojego poprzednika Apple Watch 5, czy nawet Apple Watch 4 (któremu tak naprawdę brakowało wyłącznie funkcji Always On Dispaly, a teraz również i pomiaru tlenu we krwi). Prawdę mówiąc, seria zegarków Apple jest na tyle rozwiniętą pod względem technologicznym, że ciężko byłoby dodać w niej coś nowego. Jeśli chodzi zaś o jego tańszego odpowiednika, czyli Apple Watch SE – zegarek ten został wyceniony na kwotę znacznie niższą niż AppleWatch 6, jednak w ramach niższej ceny pozbawiono go funkcji Always On Display, pomiaru tlenu we krwi oraz pomiaru EKG. O ile pierwsza z funkcji jest swoistym dodatkiem, który producent może zapewnić nawet przez aktualizację systemu, o tyle dwie pozostałe funkcje są, jakby nie patrzeć dość specyficzne w użyciu i raczej nie skorzystamy z nich na co dzień. Zmierzamy zatem do stwierdzenia, że Apple Watch SE jest pełni kompletnym urządzeniem, które jak najbardziej warto kupić jeśli nie chcemy przepłacać za dużo droższy model.

Cena Apple Watch 6 1899 zł
Cena Apple Watch SE 1299 zł

Etui do iPad Air 4

Case, etui, obudowa do iPad Air 4

Pozostało nam dalsze czekanie na premierę iPhone 12

No cóż, na premierze Apple zobaczyliśmy cztery ciekawe urządzenia, jednak wśród nich, jakby nie patrzeć zabrakło najważniejszego – nowych iPhone'ów 12. Póki co nadal pozostaje nam śledzenie kolejnych pojawiających się plotek, które być może przybliżą nas do tego, co zobaczymy podczas drugiego, październikowego wydarzenia. Tegoroczna premiera jest tym bardziej ciekawa, ponieważ podczas niej zostaną zaprezentowane aż cztery modele urządzeń. Wśród nich najmniejszym będzie mini iPhone 12 z ekranem 5.4 cala, jego większym odpowiednikiem będzie natomiast iPhone 12 6.1. Drugim z smartfonów o tym samym rozmiarze będzie również iPhone 12 Pro, a jego następnik będzie jeszcze większy niż model z poprzedniego roku - iPhone 12 Pro Max osiągnie rozmiary aż 6.7 cala. Tak naprawdę, nie pozostało nam nic, jak po prostu poczekanie na prawdziwą premierę nowych urządzeń.