Polski
Tegoroczne targi MWC 2019 przyniosły szereg różności największych producentów urządzeń telekomunikacyjnych. Poznaliśmy już flagową rodzinę S od Samsunga czy inteligentego smartfona G8 Thinq od LG. Swoje trzy grosze dorzuciła też i Nokia. Choć jej najnowszy model może nie przykuwa oka swoim wykonaniem, bo znacząco odbiega od tegorocznych wprowadzanych flagowców, a swoją bryłą raczej przypomina flagowe urządzenia z ubiegłych lat, to jednak posiada coś co zdecydowanie odróżniło go od pozostałych zaprezentowanych modeli.
Nowa Nokia budzi szereg skrajnych emocji, podczas gdy jedni są zachwyceni jej niecodziennym wyglądem, drudzy zastanawiają się skąd w ogóle wziął się pomysł na wprowadzenie takiego rozwiązania. W tylnej części obudowy Nokii 9 PureView znajduje się łącznie 7 oczek, z których pięć to same obiektywy aparatów, a dwa pozostałe to lampa błyskowa oraz czujnik TOF służący do wykrywania głębi ostrości. Rozwiązanie wprowadzone przez markę przypomina to zastosowane niegdyś w Noki Lumi 1020, gdzie również mieliśmy do czynienia z obiektywem umieszczonym w stosunkowo dużym okręgu na pleckach urządzenia. Choć Nokia nadal podtrzymuje symetryczny układ swojego najnowszego modelu to zdecydowanie w dalszym ciągu jest to raczej rozwiązanie, które budzi skrajne emocje, jednych może zachwycić, innych całkowicie zniechęcić.
Jeżeli chodzi zaś o samą specyfikację wbudowanych aparatów, mamy tu pięć identycznych obiektywów o standardowym kącie widzenia i o jasnej przysłonie f/1.8. Każdy z nich posiada rozdzielczość 12 megapikseli, jednak trzy z nich są monochromatyczne, a dwa kolorowe. Inteligenty system robienia zdjęć działa poprzez zebranie danych z każdego z obiektywów, które następnie łączy w jedno zdjęcie. Nokia Lumia 9 PureView oferuje także funkcję rozmywania tła na różnych poziomach ostrości. Zmianą tą możemy manipulować ustawiając ją na froncie lub na drugim planie. Choć nowy design Lumi 9 PureView zaskakuje swoją niecodzienną formą to funkcjonalność tego urządzenia może być podważana ze względu na długość zapisu robionych zdjęć. Przy prostych zdjęciach mówi się nawet o 10 sekundach na czas zapisu, co przy błyskawicznie działających topowych smartfonach jest niestety niedopuszczalne.
To jak nowa Nokia sprawdzi się w dłuższej perspektywie czasu okaże się jednak po kilku miesiącach użytkowania. Ciekawi jesteśmy czy niecodzienne zastosowanie będzie nadal podtrzymywane przez producenta czy jednak zdecyduje się on na bardziej klasyczne rozwiązania fotograficzne
Aktualna cena urządzenia na dzień dzisiejszy wynosi około 2400zł, lokując telefon na średniej półce cenowej. Podejrzewamy, że dla wielu osób będzie to atrakcyjny zakup, a już teraz, zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą akcesoriów do smartfonów, w tym szkieł hartowanych oraz etui do Nokia 9 PureView.
