Już niedługo przekonamy się czy nowy przedstawiciel rodziny Apple okaże się świetnym smartfonem tego roku czy też raczej będzie dość przeciętny w swojej specyfikacji. Nowy iPhone pojawi się za niecałe półtora miesiąca. Dokładna data premiery w dalszym ciągu nie została zapowiedziana, jednak oczekujemy że nastąpi ona w połowie września tego rok. W podobnym czasie na rynek urządzeń mobilnych wszedł również długo wyczekiwany Samsung Galaxy Note 10, pojawia się więc pytanie czy nowy Apple będzie godnie konkurował z koreańskim flagowcem?
Czego możemy się spodziewać po iPhone XI?
Apple tak samo jak i Samsung, nie dostarcza nam tutaj oficjalnych informacji dotyczących przyszłej specyfikacji smartfona. Szczegółowe dane techniczne pozostają nadal tajemnicą, jednak przyjrzenie się poprzednim modelom i wnioski płynące z powstających przecieków dają nam spore pole do popisu, umożliwiając nakreślenie przyszłego charakteru smartfona. W skrócie wiemy już, że smartfon zostanie zaprezentowany we wrześniu 2019 roku. Nowe urządzenie ma się wyróżniać na tle innych flagowców niecodzienną formą aparatu. Trzy obiektywy zostaną umieszczone w kwadratowycm okienku z tyłu urządzenia. Oczekujemy, że nowa forma aparatu będzie porównywalnie dobra co ta oferowana w serii Galaxy S10 i Huawei P30. Pojawiające się przecieki upewniają nas w przekonaniu, że iPhone XI będzie pierwszym, który zostanie wyposażony w najnowsze oprogramowanie Apple iOS 13 oraz autorski procesor A13. Co więcej spodziewamy się również, że najnowszy model zostanie wyposażony także w najbardziej pojemną baterię, spośród wszystkich dotychczasowych smartfonów marki.
Czym zabłyśnie nowy iPhone?
Jednym z najciekawszych elementów smartfona będzie jego aparat fotograficzny. Ten zostanie umieszczony w kwadracie na pleckach urządzenia. Jest to rozwiązanie dość nietypowe i zaburzające symetrię tylnej obudowy, jednak Apple chcąc dogonić swoich konkurentów musiało w pewnym momencie dodać dodatkowe oczka obiektywu do oferowanego aparatu, w końcu obecność tylko jednego dla wielu z użytkowników było już niewystarczające. Obiektywy mają się znajdować w lewym górnym rogu, wśród nich ma się znaleźć obiektyw szerokokątny, który zostałby wyposażony w nową ciekawą funkcję „inteligentna ramka”. Spodziewamy się, że obiektywy będą miały wartość 12 MP, a wśród nich znajdą się dwa obiektywy szerokokątne oraz jeden teleobiektyw. Wspomniana wcześniej technologia miałaby pozwolić na przechowywanie ujęć z szerokiego pola widzenia, tak by móc następnie wybrać najbardziej odpowiadające nam kadry. Apple chce by było to ułatwieniem dla tych z nas, którzy lubią wykonywać zdjęcia z szerokim kątem i często borykają się z problemem uchwycenia wszystkich istotnych elementów na jednym zdjęciu.
Wiemy już, że zmiany w wyglądzie tylnego aparatu będą dość konkretne, ciekawi jeszcze jesteśmy jak tym razem producent poradzi sobie z wielkością ramek na wyświetlaczu. Do tej pory Apple przyzwyczajało nas, że kolejne modele nie różnią się znacząco między sobą pod względem wyglądu dziś jednak, kolejne wprowadzane modele mocno odbiegają od tych, które znamy od lat. Czy tym razem Apple pójdzie w stronę chociażby Samsunga, który perfekcyjnie minimalizuje minimalizuje ramki w swoich flagowcach? spodziewamy się, że tak właśnie będzie, choć patrząc na poprzednie wersje, nie oczekujemy zbyt spektakularnego efektu.
Wśród pogłosek pojawiły się także informacje na temat ulepszonych funkcji iPhona XI. Według nich smartfon ma obsługiwać szybsze odblokowanie ekranu, dzięki błyskawicznej identyfikacji twarzy. Wyciekające zdjęcia nowego modelu Apple wskazują nam, że front urządzenia będzie miał większe czujniki u góry ekranu niż jego poprzednik iPhone XS co sugeruje, że Apple postawił także na ulepszenie systemu Face ID. Ciekawi jesteśmy jak jednak marka poradzi sobie z ramkami, które do tej pory zajmowały dość sporo miejsca w porównaniu z flagowcami konkurencji takimi jak Galaxy S10 Plus.
Jaka będzie cena iPhone XI?
Dokładnej ceny oczywiście nie znamy, jednak pojawiające się spekulacje sugerują nam dwa możliwe rozwiązania. Pierwsze z nich zakłada, że iPhone XII będzie droższy od swojego poprzednika XS dokładnie o 100 dolarów. Oznaczać by to miało, że nowy smartfon miałby kosztować około 1099 dolarów. Druga, bardziej optymistyczna wersja mówi, że cena iPhona nie wzrośnie i pozostanie w okolicach 999 dolarów, a to za sprawą ogólnie spadającej tendencji do kupna smartfonów. Choć Apple rządzi się swoimi prawami nie sądzimy, że posunie się w tę stronę. Z niecierpliwością czekamy na kolejne przecieki, które ujawnią nam nieco więcej informacji.
Na koniec informujemy, że już niebawem, na stronie naszego sklepu pojawią się nowe etui do iPhone XI klasy premium. Z niecierpliwością czekamy na nowego smartfona, jak i ciekawi jesteśmy pozostałych akcesoriów dedykowanych temu właśnie modelowi.