Różnica cenowa jaka występuje między Apple AirPods, a Apple AirPods Pro to równo 450 złotych. Starszy model z roku 2018 został wyceniony na 799 złotych natomiast wersja z roku 2019 to koszt rzędu 1249 złotych. Naturalnie powstaje więc pytanie, co takiego posiada nowa generacja bezprzewodowych słuchawek Apple, że cena dość znacząco poszybowała w górę? Zmian zaszło przynajmniej kilka, a kluczowymi jest przede wszystkim zmieniony design, za którym nie tylko idzie ciekawsza stylistyka, ale przede wszystkim znacząco poprawiona wygoda użytkowania. Apple AirPods Pro to także mocno rozwinięta technologia, która zapewniają czystą i wysoką jakość dźwięku. Jak to jednak wygląda w rzeczywistości?
Aktywna redukcja hałasu – czysty i nieskazitelny dźwięk
dzięki skutecznemu wyciszaniu dźwięków otoczenia
Apple szczyci się tym, że jako jedyny producent stosuje w swoich słuchawkach aktywną redukcję hałasu. Markę Apple można lubić lub nie, jednak ciężko zaprzeczyć temu, że rzetelnie reklamuje swoje nowe sprzęty bez zbędnego zamydlania oczu klientom. Tak więc dostając informację, że są to jedyne słuchawki z aktywną redukcją hałasu możemy mieć pewność, że faktycznie słuchawki te, są wyposażone we wspomnianą funkcję. Na czym jednak ona polega?
Słuchawki Apple AirPods Pro zostały wyposażone w dwa mikrofony, gdzie jeden z nich skierowany jest do zewnątrz, natomiast drugi do wewnątrz. Obydwa mikrofony mają za zadanie wyłapywanie dźwięków z otoczenia oraz tych powstających wewnątrz ucha. Następnie gadżet emituje przeciwfale do powstałych już dźwięków i tym samym niweluje powstające hałasy. Ciekawostką jest fakt, że AirPods'y Pro nieprzerwanie stosują aktywną redukcję hałasu z częstotliwością 200 razy na sekundę. Co więcej wiązka akustyczna, która powstaje z przeciwfale dostosowywana jest do geometrii ucha oraz zastosowanego rozmiaru wkładek.
Oczywiście w rzeczywistości cały proces redukcji hałasu jest bardziej zaawansowany, jednak zapewne niewiele z nas jest w stanie zrozumieć tajniki nowoczesnej technologii.
Tryb kontaktu – wycisz otoczenie lub dopuść dźwięki z zewnątrz,
aby bez problemu rozmawiać z innymi
Przeciwieństwem funkcji aktywnej redukcji hałasu jest tryb kontaktu. I tak, jak aktywna redukcja hałasu miała za zadanie całkowitą eliminację dźwięków z zewnątrz, tak tryb kontaktu służy właśnie temu, by przepuszczać otaczające nas dźwięki. Można sobie zadać pytanie: na co to komu? W końcu producenci tak zaciekle walczą o jak najczystszy dźwięk. Jednak wystarczy sobie wyobrazić sytuację w biurze czy na spotkaniu, gdzie z jednej strony mamy ochotę na posłuchanie ulubionej muzyki, a z drugiej strony mamy potrzebę słyszeć to co dzieje się wokół nas. Umożliwia to prowadzenie swobodnej konwersacji bez konieczności wyciągania słuchawek z uszu.
Włączenie tej funkcji nie wymaga wykorzystania smartfona, Apple pomyślało również o tym i na końcu swoich słuchawek zaimplementowało czujniki, które po dłuższym przytrzymaniu automatycznie przełączają się w tryb kontaktu lub w tryb redukcji hałasu. Trzeba przyznać, że jest to naprawdę sprytne i wygodne rozwiązanie.
Sprawdź ofertę akcesoriów ochronnych do Apple AirPods Pro
Wysoka jakość dźwięku – nowoczesna technologia wzbogaca dźwięk
zapewniając fascynujące wrażenia akustyczne
W jaki sposób można poprawić jakość słyszanego dźwięku? W tym celu Apple zastosowało tak zwaną korekcję EQ, która automatycznie dostraja muzykę. Wewnątrz obydwóch słuchawek zastosowane specjalnie zaprojektowany przetwornik, który generuje mocne basy, jednak bez nieprzyjemnych zniekształceń i zepsucia dźwięku. Dla dostrojenia muzyki wykorzystano także wspomniany wyżej mikrofon, który zbiera wewnętrzne dźwięki i na ich podstawie koryguje i dopasowuje strumień audio odpowiednio uwydatniając średnie i niskie częstotliwości.
Oczywiście tym co dodatkowo wpływa na lepszą jakość dźwięku jest mikrofon zewnętrzny, który na nasze żądanie włączy lub wyłączy aktywną redukcję hałasu. Odizolowanie od hałasów z otoczenia „wyczyszcza” dźwięk z wszelkich zakłóceń.
Zwiększona wygoda – nowy kształt słuchawek i funkcja odpowietrzania
umożliwi idealne dopasowanie do każdego ucha
A teraz coś dość „małego”, ale jakże znaczącego dla każdego użytkownika AirPods'ów. Nowa generacja słuchawek jest dużo wygodniejsza niż poprzednia i to jest po prostu fakt. Choć poprzednia wersja słuchawek przeszła wiele testów, w których bardzo mocno jest wychwalano to jednak bardzo często pomijano jedną, bardzo ważną kwestię. Wygoda.
Poprzednia generacja słuchawek niestety, ale wyglądała, jak większość darmowych słuchawek, które dołączane są w zestawie startowym do każdego smartfona. Można powiedzieć o nich wiele dobrego, bo owszem zapewniały bardzo dobry dźwięk, jednak w pomieszczeniach, gdzie panowała zupełna cisza. Ich twarda i plastikowa konstrukcja nijak nie redukowała dźwięków z zewnątrz. W rezultacie użytkownik był skazany na słuchanie miksu dźwięków z otoczenia z odtwarzaną muzyką.
Apple AirPod's Pro w końcu i dosyć późno zostały wyposażone w gumki. Ten mały gumowy element w trzech różnych rozmiarach pozwala na dopasowanie słuchawek do kształtu ucha. Co więcej słuchawki otrzymały bardziej ergonomiczny, bo mniejszy i nieco zakrzywiony kształt. To tak naprawdę niewiele, jednak teraz można powiedzieć, że w końcu da się normalnie korzystać z AirPods'ów.
Większa odporność – ciesz się ulubioną muzyką
nawet podczas najbardziej intensywnych treningów dzięki zwiększonej wodoodporności
Na koniec coś na co zdaje się długo czekali dotychczasowi użytkownicy AirPods'ów, czyli wodoodporność. Oczywiście nie jest to pełna wodoodporność, która pozwoli na pływanie z słuchawkami, jednak częściowa odporność podczas kontaktu z wodą. Apple oficjalnie ogłosiło, że AirPods Pro są odporne na pot i zachlapanie. A jak miałoby to wyglądać w praktyce?
Od teraz użytkownicy AirPods'ów mogą bez obaw oddać się nawet najbardziej intensywnym treningom z ulubioną muzyką grającą w tle. Jeżeli chodzi natomiast o „zachlapanie” to nowe słuchawki są odporne np. na delikatne zmoczenie podczas niewielkiego deszczu czy przypadkowe ochlapanie wodą.
Autor: Ola