W 2019 roku Samsung i Huawei wiodły prym wśród producentów telefonów komórkowych. Huawei musiał przełknąć gorzką pigułkę ponieważ został posądzony przez Stany Zjednoczone o szpiegostwo na terenie USA na rzecz Chin. Samsung wykorzystał sytuację i wprowadził na rynek Samsung Galaxy Fold będący połączeniem tabletu i smartfona. iPhone w tym czasie we wrześniu wypuścił nową generację iPhone`ów 11. Niestety z jego oferty skorzystali użytkownicy tylko z grubym portfelem.
OnePlus również zaprezentował mocne smartfony. Najwyższe z ich modeli przeznaczone są dla graczy. Nie zawodzi także Xiaomi. Chińczycy bowiem przygotowali bardzo dobrą ofertę. Na luty lub początek marca szykują nowe premiery. Wiąże się to z tym, że dotychczasowe modele już obecne na rynku, na pewno będą tanieć.
Następcy telefonów Samsung Galaxy S10 nie będą nosić nazwy Galaxy S11. Będą się nazywać Galaxy S20. Niektórzy sugerują, że jest to związane z datą i aktualnym rokiem 2020. Nowe Samsungi mają być wyposażone w ekran Super AMOLED o częstotliwości odświeżania ekranu 120 Hz. W podstawowej wersji ekran będzie mierzyć 6,2 cala. Najlepszy model Galaxy S20 Ultra ma oferować fantastyczną powierzchnię ekranu, bo aż 6.9 cala. Jedno jest pewne, nowe Galaxy S20 nie należą do najtańszych smartfonów.
Spadek cen flagowych smartfonów z poprzedniego roku
Ceny obecnych telefonów z serii Galaxy S10 mogą się obniżyć. Już teraz zauważyliśmy niewielki spadek cen. Są to bardzo dobre telefony. Kupując Galaxy S10 otrzymasz świetny wyświetlacz, najwyższą jakość zdjęć i filmów, a także potrójny aparat.
Również kupując Galaxy Note 10 możesz skorzystać z dobrej oferty. W porównaniu z wrześniem 2019, cena spadła o kilkaset złotych. Na jesieni 2020 roku będziemy mieli czarny piątek. Tego dnia zeszłoroczne modele mogą być naprawdę w atrakcyjnej cenie. Jakie zalety ma model Samsung Galaxy Note 10? Telefon posiada ogromny, świetne jakości wyświetlacz, bardzo dobry aparat fotograficzny z ultraszerokim kątem, a także szybki procesor z dużą ilością pamięci.
Huawei ma wiele problemów ale mimo embarga ze strony Stanów Zjednoczonych zeszłoroczne modele P30 i P30 Pro sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Czy Huawei powtórzy sukces a jego najnowsze P40 i P40 Pro również osiągną rekordy sprzedaży? Eksperci prognozują, że nowe modele trafią do sprzedaży pod koniec marca.
Nowości w pierwszym półroczu 2020
O ich specyfikacji wiemy niewiele. Podobno główny aparat będzie miał matrycę o rozdzielczości 52 MP. To o 12 MP więcej niż poprzednia generacja. Huawei P40 zostanie wyposażony w bardzo wydajny procesor. Dodatkowo ma otrzymać podwójny aparat przedni. Zazwyczaj starsze modele sprzedawane są w niższej cenie, gdy na rynek wchodzą ich następcy. Czy w przypadku Huawei będzie podobnie? Huawei P30 zyskał tytuł pełnoprawnego zamiennika lustrzanki. Jego ceny nieco spadły.
Natomiast iPhone`y nawet używane trzymają wysokie ceny. Ale można znaleźć też dobre oferty na nowe urządzenia. Ich ceny również mogą nieco spaść bo pojawiły się informacje o następcach. iPhone 12 ma być cieńszy, lżejszy ale większy. Ma mieć bardziej wydajne podzespoły. Nowością może być kamera 3D. Jednak w pierwszej kolejności czekamy na iPhone SE 2, który będzie kierowany do młodszych użytkowników.
Chińskie giganty OnePlus i Xiaomi pokazały szereg ciekawych urządzeń. Na przykład Xiaomi Mi 9T Pro ma osiągi lepsze niż Samsung Galaxy S10 a kosztuje o połowę mniej. Niekwestionowanym liderem wydajności jest natomiast OnePlus 7T. Jest to szczególnie szybki telefon uwielbiany przez graczy. Xiaomi i OnePlus powoli zdobywają europejski rynek. Rekordy sprzedaży mogą osiągnąć w 2020 roku.
OnePlus 7T jest królem wydajności. Na pokładzie ma procesor Qualcomm Snapdragon 855+, który otwiera ogromne możliwości przed telefonem. Wymagający gracze otrzymują do dyspozycji ekran OLED o przekątnej 6,5 cala i odświeżaniu 90 herców. OnePlus projektuje telefony z optymalnie dobranymi komponentami. OnePlus 7T charakteryzuje się wysoką wydajnością, bardzo dobrym wyświetlaczem i dużą wytrzymałością.