Polski
Rynek elektroniki użytkowej nie przestaje nas zaskakiwać, obfity w kolejne nowości nie zwalnia tempa wprowadzając coraz to ciekawsze modele smartfonów. Zaledwie kilka miesięcy temu byliśmy świadkiem największych premier tego roku m.in. serii S10 i Note 10 od Samsunga. Jednak już niebawem, bo w nadchodzącej jesieni zapoznamy się z najnowszymi sprzętami od Apple iPhone 11 Pro, Huawei, OnePlus oraz Xiaomi. Zwłaszcza trzy pierwsze wydają się szczególnie interesujące, bo mocno odbiegające swoim wzornictwem od klasycznych, dobrze nam znanych form telefonów. Huawei z swoim ubiegłorocznym Mate 20 Pro, jako pierwsze wprowadziło zmiany w standardowej konstrukcji aparatu, zastępując go kwadratowym panelem. Nadchodzące smartfony, pierwszych trzech wspomnianych producentów będzie łączyła jedna cecha – innowacyjny aparat.
Zastanawiające jest to, kiedy producenci elektroniki użytkowej osiągną punkt, z którego nie będą mogli pójść dalej. Oferowana obecnie specyfikacja urządzeń przypomina tę znaną nam z laptopów, a kolejne wprowadzane ulepszenia w postaci zwiększonej pamięci RAM'u są już niezauważalne dla ludzkiego oka. Pozostało więc dokonywanie zmian kosmetycznych, zwężanie ramek, wprowadzanie wysuwanych kamer czy zmiana konstrukcji aparatu. Może stawiając na ten właśnie element producenci będą skłonni w większym stopniu przyciągnąć uwagę potencjalnych nabywców. Pierwsze z nowości, które poznamy już we wrześniu zaprezentuje nam Huawei z swoją ulepszoną linią Mate. Na rynku pojawić się mają trzy warianty tego smartfona, ciekawi jesteśmy co Chińczyk dla nas przygotował zwłaszcza, że poprzednia linia Mate 20 przyjęła się wyjątkowo pozytywnie, a smartfon został okrzykniętym jednym z najlepszych ubiegłego roku.
Nowości od Huawei
Nadchodzące nowości od Huaweia mają być smartfonami z średniej klasy cenowej aspirującymi poniekąd do tych z wyższej półki. Producent zapowiedział wydanie trzech modeli z tej linii oferowanych w różnych konfiguracjach podzespołów. Modelem głównym będzie Huawei Mate 30, dwoma pozostałymi wersjami mają być Huawei Mate 30 Lite oraz Mate 30 Pro. Producent nie zdradza nam szczegółów dotyczących specyfikacji smartfonów, jednak jak to w przypadku najnowszych telefonów bywa pojawiło się całe spektrum plotek i przecieków, które zdradzają nam przypuszczalne informacje odnośnie najnowszych modeli.
Huawei Mate 30 Lite a Huawei Mate 20 Lite
Najtańszym z całej trójki ma być model Mate 30 Lite, a pojawiające się z każdym dniem przecieki pokazują nam, że wersja ta zapowiada się naprawdę obiecująco. Nadchodzący model zostanie wyposażony lepiej niż wersja ubiegłoroczna. Największą nowością w smartfonie będzie poczwórny moduł z aparatami. Część z dostępnych renderów pokazuje nam, że urządzenia z serii Mate 30 zostaną wyposażone w nowe formy aparatu, które miałyby zostać umieszczone w dużym okrągłym module scentralizowanym na pleckach urządzenia. I stąd wzięły się nasze początkowe rozważania, w końcu ciekawi jesteśmy czy Huawei, który zapoczątkował niecodzienne formy aparatów jeszcze bardziej pójdzie w te innowacyjne rozwiązania.
Różnice między Huawei Mate 20 Lite i Huawei Mate 30 Lite
Huawei z każdym wprowadzanym smartfonem zaskakuje nas coraz bardziej, pokazuje że nie tylko potrafi stworzyć fantastyczne flagowe modele takie jak P30 Pro, ale także, że znakomicie radzi sobie z nieco tańszymi wersjami, które w żaden sposób nie są okrojone pod względem specyfikacji. Tegoroczny smartfon względem swojego poprzednika Huawei Mate 20 Pro zostanie wyposażony w mocniejszą wersję procesora Kirnin. W poprzednim modelu mieliśmy do czynienia z Kirin 710, tym razem byłby to Kirin 810 dodatkowo wspierany 6 lub 8 GB RAM. Model z tego roku cechowałby się zatem dużo większa płynnością i bezbłędnym działaniem w porównaniu do Mate 20 Lite, którego wersja podstawowa obsługiwała zaledwie 4 GB pamięci RAM. Również na starcie użytkownik dostaje większą pojemność pamięci przechowywania, Huawei przesiadło się z 64 GB do 128 GB zapewniając sporo miejsca do przechowywania zdjęć, filmów czy innego rodzaju plików. Gdyby jednak komuś zabrakło miejsca, do dyspozycji pozostają także sloty na kartę MicroSD, którymi bezproblemowo zwiększymy miejsce na naszym urządzeniu. Na pokładzie nie mogło zabraknąć bardzo pojemnej baterii, która otrzymała pojemność aż 4000 mAh z funkcją szybkiego ładowania 20 W! Mimo porządnej specyfikacji kluczową i najmocniejszą stroną najnowszego modelu Huawei będzie jego poczwórny moduł aparatu. Wersja Huawei Mate z poprzedniego roku była wyposażona w skromne dwa oczka obiektywu, model ulepszony będzie uzbrojony w kolejne dwa obiektywy, którymi mają być obiektyw główny 48 MP, ultraszerokokątny 8MP, moduł pomiaru głębi 2 MP oraz obiektyw do zdjęć makro.
Premiera urządzenia przewidywana jest pod koniec tego miesiąca. Oczekujemy, że Huawei Mate 30, tak jak wersja Mate 20, również stanie się hitem sprzedażowym. Już niedługo na stronie naszego sklepu pojawią się wszelkiego rodzaju akcesoria w tym etui do Huawei Mate 30 Lite klasy premium. Tymczasem pozostało nam cierpliwie czekać na kolejne informacje o najnowszych modelach marki.
