Polski
Samsung zaprezentował nowy telefon Galaxy A51. To jest pierwszy reprezentant serii A w edycji na rok 2020. Charakteryzuje się dużym ekranem i modułem fotograficznym składającym się z czterech aparatów. Podobny aparat spodziewany jest w Galaxy serii 11.
Ekran w Galaxy A51 to Infinity-O. Przypomina ten z Galaxy Note 10 z usytuowanym otworem na przedni aparat u góry, pośrodku. Przekątna tego ekranu Super AMOLED to 6,5-cala. Obraz wyświetla się w rozdzielczości Full HD+ 1080 px x 2040 px. W ekran został wbudowany czytnik linii papilarnych.
Wykonanie obudowy stoi na najwyższym poziomie. Producent wykorzystał znaną już technologię 3d Glasstic, czyli tworzywo sztuczne imitujące prawdziwe szkło.
W środku miejsce znalazł mocny procesor Exynos 9611 składający się z ośmiu rdzeni (4x 2,3GHz + 4x 1,7 GHz) współpracujący z 4, 6 lub 8 GB pamięci RAM w zależności od wersji. Pamięć wewnętrzna wynosi 64 lub 128 GB. Znalazło się miejsce na kartę microSD za pomocą, której można rozszerzyć pamięć do 512 GB.
Bardzo interesujący jest moduł poczwórnych aparatów:
- główny 48 MPix, f/2,0,
- czujnik do pomiaru głębi: 5 MPix, f/2,2,
- aparat makro: 5 MPix, f/2,4,
- szerokokątny: 12 MPix, f/2,2, 123o,
Z przodu, w wyśrodkowanym otworze ekranu zamontowano aparat do selfie 32 MPix z przysłoną f/2,2.
Samsung Galaxy A51 pobiera energię z akumulatora o pojemności 4000 mAh z szybkim ładowaniem o mocy 15W. Całość pracuje pod kontrolą systemu Android 10 z interfejsem OneUI 2.0.
Telefon w pierwszej kolejności zadebiutuje na wietnamskim rynku. Pojawi się w sprzedaży 27 grudnia za równowartość 1350 zł. Dostępny będzie w kolorach: czarnym Prism Crush Black, białym Prism Crush White, różowym Prism Crush Pink i niebieskim Prism Crush Blue. Data premiery i ceny w pozostałych częściach świata nie zostały jeszcze ujawnione.
