Polski
Dlaczego producenci współczesnej elektroniki użytkowej w swoich urządzeniach w dalszym ciągu stosują szkło jako materiał wykończeniowy?
Z logicznego punktu widzenia, smartfon, jako przedmiot, którym posługujemy się na co dzień czy to do rozmów, czy do przeglądania stron internetowych, powinien zostać wykonany z trwałych, odpornych na zniszczenia materiałów. W końcu przekładamy go, odkładamy i wyjmujemy z torebki, kieszeni kilka razy dziennie narażając go zarówno na nieszkodliwe zarysowania, jak i poważne uszkodzenia ekranu.
Co jednak jest powodem wykonywania najnowszych smartfonów z tego kruchego tworzywa? Czołowi eksperci zajmujący się wzornictwem współczesnych smartfonów twierdzą, że według przeprowadzanych badań marketingowych klienci chętniej sięgają po urządzenia, które charakteryzują się wysokim połyskiem. To ono sprawia, że mamy poczucie posiadania eleganckiego, luksusowego urządzenia. Połysk bowiem, nadaje naszemu smartfonowi pożądanego przez wielu prestiżu.
Okazuje się również, że nie chodzi tu o same względy estetyczne klientów, a także o aspekt użyteczności. Klienci wymagają coraz to nowszych zastosowań w swoich smartfonach, takich jak czytników linii papilarnych, rozpoznawania twarzy czy w końcu bezprzewodowego ładowania. Warto być jednak świadomym tego, że materiał, z którego wykonana jest tylna obudowa wpływa na funkcjonowanie ładowania indukcyjnego. Plastik, przy flagowych modelach wartych kilka tysięcy złotych nie wchodzi raczej w grę, z kolei metalowe obudowy mogą zaburzać pracę zasilania bezprzewodowego, stąd też praktycznym rozwiązaniem okazało się wykonywanie obudów ze szkła. Coś za coś, w tym przypadku osiągnęliśmy tu pewien kompromis pomiędzy szkłem, które okazało się tworzywem funkcjonalnym przy nowym typie ładowania, jak i zarazem, które spotęgowało prestiż sprzedawanych urządzeń.
Dzisiejsze obudowy telefonów, zarówno tych budżetowych, jak i tych z najwyższej półki cenowej zazwyczaj wykonane są właśnie ze szkła. I o ile w przypadku tańszych modeli wymiana, którejś z uszkodzonej części pozostaje jeszcze w akceptowalnych granicach cenowych, o tyle wymiana wyświetlacza, czy całej tylnej obudowy w najdroższych modelach to koszty nierzadko osiągające czterocyfrowe wartości.
Przykładowo flagowce wprowadzone na rynek tego roku takie jak One Plus 7 Pro, Galaxy S10 czy Sony Xperia 1 posiadają obudowy w całości wykonane ze szkła. Choć niewątpliwe są jednymi z najbardziej pożądanych urządzeń pod względem wizualnym, to w dalszym ciągu pozostają podatne na wszelkie uszkodzenia. Przy tego typu zastosowaniu warto oczywiście zabezpieczyć swój smartfon odpowiednim akcesorium takim, jak szkło hartowane czy obudową, a najlepiej tymi dwoma, które razem stanowią kompletną ochronę całego sprzętu.
Mimo tego, że na rynku mamy ogrom produktów przeznaczonych do ochrony telefonów, ciężko wybrać te, które będą charakteryzowały się wysoką odpornością m.in. na ścieralność czy pęknięcia, które równocześnie spełnią wymagania estetyczne klientów.
Wśród polecanych marek, specjalizujących się w produkcji nie tylko, trwałych lecz także i eleganckich obudów mamy firmy, takie jak Spigen, Ringke czy ESR. Wśród oferty produktowej marki znajdziemy zarówno etui do One Plus 7 Pro czy obudowy do Sony Xperia 1 oraz Galaxy S10. Rozwiązaniem są jednak obudowy, które chronią urządzenie przed uszkodzeniami oraz nie blokują dostępu do ładowania indukcyjnego. W zależności od preferencji możemy wybierać wśród obudów bardziej zabudowanych, jak i tych cienkich i całkowicie przezroczystych.
Choć smartfony, których obudowy wykonane są ze szkła prezentują się wyjątkowo pięknie, posiadają one jedną, znaczącą wadę są delikatne, a co za tym idzie, są również dużo bardziej podatne na zewnętrzne uszkodzenia. Szklane obudowy nie tylko często ulegają pęknięciu podczas nawet niewielkich upadków, ale również podczas codziennego użytkowania szybko się zarysowują oraz pozostawiają na sobie nieestetyczne odciski palców. Pewnej rzeczy nie można im jednak odmówić, szklane obudowy prezentują się naprawdę imponująco przykuwając oko niejednej osoby.
